... święta.
Zawieszki wyhaftowane, ale nieoprawione :( Mam już postanowione, że gdybym nie zdążyła z nimi przed Wigilią, to na spokojnie oprawię je po świętach i dopiero wtedy zawisną na choince.
Cóż, oprócz zwiększonej przedświątecznej aktywności domowej, w moim życiu dochodzi jeszcze zwiększona przedświąteczna aktywność zawodowa - jasełka i spotkanie z rodzicami, jarmark świąteczny w przedszkolu, wigilia w pracy...Nie wiem, czy to nie ze zmęczenia i nadmiaru obowiązków nie mogę zasnąć w nocy, a w dzień snuję się ledwo żywa...
Mimo tego, skończyłam koty :) Będzie świąteczny prezent i myślę, że się spodoba, bo obdarowani bardzo lubią koty :)
I to by było na tyle :)
Rewelacyjne kociaki! Super hafcik! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Wszystkiego dobrego!
UsuńZ pewnoscia sie spodobaja bo sa swietne :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Dziękuję :)
UsuńCudne są te koty:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, tak :)
UsuńTen koci wzór jest mega!:)
OdpowiedzUsuńMnie też zauroczył :)
UsuńCudny koci hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, Ewo :) Pozdrawiam!
UsuńBardzo fajny i wesolutki ten hafcik - :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Beatko! Ty wiesz, że ja też kotkowa jestem ;)
UsuńTo taki gorący czas. U mnie również i w pracy i w domugorąco i w pędzie. Zaległości hobyystyczne rosną. Sprzątanie, dekorowanie, zamówienia, poczta, łoj, byle do wiosny! ;)
OdpowiedzUsuńMnie by już nawet luty wystarczył :D
UsuńPozdrawiam!
Koci obrazek jest śliczny, spodoba się na pewno :)
OdpowiedzUsuńNie daj się zwariować - wyspać się trzeba.
Jasne, że trzeba, ale czasami nie można :D
UsuńKochana, życzę Ci najwspanialszych Świąt Bożego Narodzenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Violko :)
UsuńSuper pomysł na upominek,zmęczenie to zapewne za dużo wzięłaś na swoje barki- doba ma 24g, a w tym trzeba jeszcze spać pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDanusiu, nie mam wyjścia:( Tak wygląda praca nauczyciela. Taka normalna, nie jakaś ekstra wyszukana. To mój obowiązek, nie dobra wola. Dlatego zawsze protestuję, gdy zarzuca się nam, nauczycielom, nicnierobienie ;) I dwa miesiące wakacji, i ferie, i przerwy świąteczne...To nie prawda - albo nie zawsze prawda. Ja dziś byłam normalnie w pracy :)
UsuńMi by się spodobał.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń