...się powtarzać :) Więc dziś same powtórki!
Powtórnie haftuję koty, tym razem dla bratowej:
I powtórnie haftuję metryczkę z motylkiem:
Metryczka czeka już tylko na pojawienie się dzidziusia na świecie, by wyhaftować brakujące dane :)
A to nie ostatnia metryczka w tym roku! I tym razem będzie ona wreszcie dla KOGOŚ bardzo mi bliskiego :)
I to by było na tyle :)
Bardzo ładne hafty. Ja nie lubię powtarzać wzorów. Ciekawa jestem jaką metryczkę wybierzesz dla tej wyjątkowej osoby, która pojawi się w Twoim życiu.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię powtarzać, ale czasami trzeba. Na wyraźne życzenie zamawiających :)
UsuńMetryczkę wybrała przyszła mama - samodzielnie :)
Te hafty też mogłabym powtórzyć - wyglądają na przyjemne w pracy. I jak widać, innym także się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda :)
UsuńKoty są R E W E L A C Y J N E !!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńPozdrowienia, Jadziu!
Super hafciki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAleż cudna ta metryczka!!!
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten wzór :)
UsuńGdzie mogę znaleźć ten wzór? Przecież ten obrazek wygląda jak zdjęcia mojej kotuśki. Bardzo wdzięczny wzorek.
OdpowiedzUsuńA to proszę o kontakt mailowy :)
Usuńhaftynawierzbie@gmail.com
UsuńDzięki serdeczne
Świetne hafciki.W kotach jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki :) Ja też je kocham :)
UsuńKoty świetnie wyglądają :) Fajny motyw!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTe kociaki są obłędne! :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń