... już świątecznie :) Przynajmniej w moich robótkach. Oprócz ciągłej produkcji medalionów, zrobiłam jeszcze bombki. Przypomniałam sobie czasy, kiedy robiłam te bombki w ilościach hurtowych. Teraz, to tylko w prezencie :)
Jako, że fartuszki na butelkę względnie się podobały, to dziś jeden z nich zaprezentuje się na butelce. Niestety, nie mam butelki od wina, ale nie szkodzi ;)))
No to jeszcze świąteczna piosenka i działam dalej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz