Obrazek dostał ode mnie, na imieniny, mój tata w 2007 roku. Czyli, trochę lat już ten koń ma :)
W sprawach bieżących nie mam się czym chwalić - zakończenie roku szkolnego w przedszkolu wybitnie nie sprzyja działalności robótkowej ;) Oby do wakacji :)
I to by było na tyle :)
Fantastic job. Perfect.
OdpowiedzUsuńKisses
Piękny prezent imieninowy :)
OdpowiedzUsuńJA też kiedyś haftowałam, ale teraz nie mam cierpliwości:( A szkoda, bo bardzo lubię takie obrazy. Koń jest piękny. Taki obraz to wspaniały prezent dla bliskiej osoby. Udanych i twórczych wakacji życzę i pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń