sobota, 25 czerwca 2016

Uporałam się...

...z haftami na zamówienie. Bardzo mnie to cieszy, bo najbardziej lubię haftować dla przyjemności, a nie dlatego, że muszę ;)
 Wersja damska:

Wersja męska:

Wersja  dla dzidziusia:

Pozostał mi jeszcze jeden haft "obowiązkowy" ;) To zestaw ptaszków z internetowego sklepu Kokardka. Ptaszki co rusz pojawiają się na blogach innych testerek, a moja praca - jak zwykle - w lesie ;)
I to by było na tyle :)

niedziela, 12 czerwca 2016

Czy jeszcze...

...ktokolwiek pamięta mojego Mikołaja, dołączonego jako gratis do angielskiej gazetki?
Mikołaj miał swoją premierę w grudniu zeszłego roku ;) Świąt doczekał się w rozsypce, niestety. Ale za to połowa czerwca okazała się być dla Mikołaja wielce łaskawa i oto Mikołaj w całej okazałości :)


Wyhaftowanie Mikołaja to był pikuś w porównaniu z jego zszyciem. Aida winylowa okazała się być twardym przeciwnikiem, co zaowocowało pokłutymi i obolałymi palcami :( 
Ale, ponieważ efekt końcowy bardzo mi się podobał, to aida ma wybaczone ;)

Dla zainteresowanych - zbliżenie na aidę winylową:
 A to znana wszystkim kanwa plastikowa:

Teraz na nowe życie czeka Aniołek, który był w gratisie razem z Mikołajem :) Do świąt jeszcze pół roku, więc może zdążę...;)

I to by było na tyle :)

środa, 8 czerwca 2016

Na szybko...

...wyhaftowałam kolejny medalion. Tym razem biżuteria poleciała ze mną do Holandii i była prezentem dla pewnej młodej blondynki :)


A do medalionu dołączyłam jeszcze jeden drobiazg, który również znacie.

 I to by było na tyle :)