...że haftujecie kilka rzeczy na raz? Bo ja mam ;)
W jednym czasie, zależnie od nastroju hafciarki, powstaje:
- gromadka moich ukochanych trolli- aniołek na winylowej aidzie
- i kolejne wypełnienie do drewnianego kwiatka
Myślę, że bliżej końca jest kwiatek, co niebawem poprę stosownymi zdjęciami ;)
I to by było na tyle :)
A wszystko takie śliczne. Rodzinka Muminków - super. Aniołek, widzę na wzór tego Mikołajka 3D - już mi się podoba. A na drewniany kwiatek poczekam - bo jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJuż skończony ;) Tylko na oprawę czeka. Wolę to zrobić przy świetle dziennym :)
UsuńOj mam tak hafcik frywolitka szydelko i jeszcze krzyzowka do kolekcji pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo dopiero wyzwanie :)
Długi czas tak nie miałam. I zawsze starałam się kończyć jedno zanim zacznę drugie. Ale w tamtym roku poleglam. Mam haft zaczęty w lutym. I dużo, dużo po nim ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś też byłam bardziej zdyscyplinowana ;)
UsuńBardzo jestem ciekawa jak zaprezentują się Muminki. Zapowiada się cudnie! Buziaki!
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :) Bo mam tylko schemat, wersji gotowej nigdy nie widziałam...
UsuńŚwietne hafciki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też tak mam,że nie robię jednego do końca a kilka rzeczy na raz i potem sama się na siebie wkurzam:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha...No tak :)
UsuńPozdrawiam, Jadziu :)
A skad masz wzor Muminkow? Cudny jest! Tez taki hafcik chce!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietne hafciki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMuminki są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuń