czwartek, 5 lipca 2012

Coś się kończy, coś się zaczyna...

Tym filozoficznym stwierdzeniem pożegnałam się z pracą zatytułowaną Żuraw nad Motławą. Chociaż dla mnie zawsze będzie nosić tytuł Backstitche nad Motławą ;))) No cóż, najważniejsze, że nie mam ufoka ;)





A tu kolega dołączył do stada :)



Czwartego w stadzie nie widać, bo mój telefon nie robi zdjęć panoramicznych ;) Widzę też, że po swojemu wymyśla kolory, bo ja nie mam w pokoju miętowych ścian, tylko oliwkowe. Ale, niech mu będzie :)

Zaczęłam chałupkę nr 6. Tak, żeby czasu nie marnować. Bo kupiony na modelki materiał był jednak za ciemny (doszłam do tego wniosku po 2 latach leżakowania aidy w szufladzie ;) Zlewał się kolor tkaniny z kolorami muliny - były wręcz identyczne i wątpię, czy cokolwiek byłoby widać po wyszyciu obrazka. Zamówiłam więc wczoraj aidę DMC, marmurkową, taką, jak jest w oryginalnym wzorze. 
Myślę, że zanim tkanina dotrze, to skończę chałupkę. W końcu jestem na urlopie ;) 

Jeszcze dla miłośników staroci fajna piosenka, dziś zupełnie od czapy ;)


I to by było na tyle :)

5 komentarzy:

  1. Warto było czekać! Żuraw wygląda wspaniale i mam wrażenie, że widać każdy kontur, który pracowicie wyszyłaś! Podziwiam Cię za to, że chciało Ci się każdą dłuższą kreseczkę dzielić na pojedyncze- ja lecę hurtem po 3-4... I jeszcze za niemarnowanie Czasu Cię podziwiam, bo uważam, że marnowanie czasu powinno być karalne- Czas to jedyna substancja, której nie można odzyskać! Zresztą nie tylko rękodzielniczki wiedzą, jak bardzo jest to drogocenny i pożądany towar! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj robię kontury po krateczce. Tu mam kilka miejsc, gdzie zrobiłam je co 2-3. Wniosek jest taki, że:
      - kontury robione czarna nitką co 2-3 kratki wyglądają fajnie (płynnie),
      - kontury robione jaśniejszymi kolorami co 2-3 kratki wyglądają na przerywane, kreska nie ma ciągłości. Nie zawsze pasowało mi to do ogólnego wyglądu końcowego ;)

      Usuń
  2. Śliczny Żuraw:) Pięknie się prezentuje w ramce:) Widzę, że masz piękną kolekcję:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrazek bardzo mi się podoba, zresztą jak cała seria. Życzę udanego urlopu :).

    OdpowiedzUsuń