wtorek, 12 lutego 2013

Ptaszki...

... dzisiaj na bloga wrzucę :) Zrobione kiedyś tam i podarowane z jakiejś okazji mamie. Bo właściwie nie mam co pokazać :( Wyszyty, na urodziny mamy, kwiatek na kartkę leży i czeka na pranie.
A ja piszę sprawozdania, protokoły, obserwacje, opinie i latam na rady. Wracam z jęzorem na brodzie i padam nieżywa tylko po to, by za chwilę usłyszeć dzwonek budzika - do pracy!!! Bardzo mi nie odpowiada taki styl życia, nie jestem pracoholikiem. Chciałabym mieć więcej czasu dla siebie...


Nic nie przychodzi mi do głowy, jak tylko piosenka z serialu, który oglądałam w zeszłym stuleciu :)


I to by było na tyle :)

9 komentarzy:

  1. Piękne i delikatne ptaszynki! Aż kusi, żeby pobawić się w zakładki.
    Ręce możemy sobie podać... aby do emerytury! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna zakładka! Czy sama zrobiłaś passe-partout czy kupione?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ta ptasia zakładka. Fantastyczny wzór!!
    SUPER!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w Twoich ptaszkach, ale śliczne :))

    OdpowiedzUsuń