...w którym nie wyhaftowałam ani jednej kartki bożonarodzeniowej. Trudno, jakoś to moi znajomi i rodzina muszą przeżyć ;) Inne hafty zajmowały mi czas i na kartki już mi go po prostu nie wystarczyło.
A teraz haftuję ptaszka, którego w ramach testu dostałam od sklepu Kokardka. Pierwsze krzyżyki na aidzie już są. Tak wyglądała przesyłka do testowania:
Jak mi się ten zestaw haftuje? Ocena już wkrótce :)
I jeszcze prezent od Młodszego Studenta, który kilka godzin spędził na lotnisku w Londynie. Naparstków nie było, ale były hafciarskie czasopisma :)
I to było na tyle :)
Jestem ciekawa tych Twoich wrażeń z wyszywania "Wilgi".
OdpowiedzUsuńNo, no, Student się postarał. Pięknie :)
Piękny ptaszorek będzie :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńNo to czekamy na gotowego ptaszka :)
OdpowiedzUsuńSuper się zapowiada!
Dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńKochana, Tobie życzę Zdrowych i radosnych Świąt spędzonych wśród ukochanych osób.
Te gazety angielskie są rewelacyjne:)Zdrowych wesołych,rodzinnych i spokojnych świąt:)
OdpowiedzUsuń