niedziela, 2 kwietnia 2017

Cały czas...

...coś dziergam ;) 
Tylko zapominam zdjęcia robić :( A hafciki już u nowych właścicieli - na przykład fartuszek na butelkę...No nic, trudno.
Zrobiłam też kolejny breloczek z logo płyty syna. Tym razem w wersji odwróconej:
Dla porównania, tak było w oryginale:
Zdecydowanie bardziej podoba mi się negatyw, a nie pozytyw ;) 

I to by było na tyle :)


14 komentarzy: