...tego ostatniego życia w pędzie nie trzeba było długo czekać. Wczoraj wieczorem musiałam szukać pomocy z powodu zawrotów głowy, bólu w klatce piersiowej i wysokiego ciśnienia. Nawet przez chwilę myślałam, że mi się ciśnieniomierz zepsuł.
Niestety, rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej przygnębiająca, bo na izbie przyjęć zmierzone ciśnienie wynosiło 210/100.
Dostałam leki i po 6 godzinach wróciłam do domu. Ledwo żywa :(
Dziś przez pół dnia dochodziłam nadal do siebie, masakra jakaś...
Teraz jak mantrę powtarzam sobie w myślach: zwolnij, zwolnij, zwolnij...
A robótkowo, metryczka, zrobiona tydzień temu (w pośpiechu, oczywiście) dla nowej obywatelki Holandii :)
I to by było na tyle :)
Muito bonito, o bebê fofinho.
OdpowiedzUsuńAs melhoras da pressão alta.
Beijos
Thank you :)
UsuńPrześliczna metryczka:-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia ci życzę i koniecznie zwolnij!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Dziękuję :)
UsuńStaram się od soboty ;)
Kobietko zadbaj o siebie.Sama widzisz że taka gonitwa ma metę na oddziale ratunkowym :(
OdpowiedzUsuńMetryczka śliczna.
Dużo zdrówka życzę.
Wiem, Ewo :( Już wiem :(
UsuńDziękuję :)
Śliczna metryczka. Niestety życie w pędzie i stresie ma taki finał.Też przechodziłam przez to. Życie mamy tylko jedno- zwolnij. Życzę szybkiej poprawy zdrowia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMam tylko nadzieję, że zwolnienie tempa wystarczy ;)
Uważaj na siebie koniecznie! Zdrówka życzę, Kochana!
OdpowiedzUsuńA metryczka urocza! :)
Dziękuję :)
UsuńMarysiu ZWOLNIJ!!!!!!! Metryczka jest bardzo fajna taka delikatna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu, wiem, ale to nie jest łatwe.
UsuńSama praca to szaleństwo - 26 pięciolatków i ja w środku tego chaosu. W takiej pracy nic nie dzieje się powoli, niestety...A jeszcze życie po pracy dokłada swoje potrzeby.
Dziękuję i też pozdrawiam! :)
Życzę czasu na odpoczynek i zregenerowanie sił! a metryczka urocza, pozdrawiam serdecznie, więcej czasu dla siebie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłaśnie celebruję zwolnienie lekarskie ;)
Matryczka urocza.
OdpowiedzUsuńŻyczę mnóstwo zdrowia, odpoczynku i dużo niższego ciśnienia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję!
UsuńNie wiem za czym Ty tak latasz. Ale wiem jedno, jeśli takie są skutki uboczne, to nie warto.
OdpowiedzUsuńZezłościłaś mnie.
A metryczka jest śliczniutka.
Violko, ja myślę, że to stres, pośpiech, mało snu, zmęczenie...Ale to chyba grubsza sprawa, bo ciśnienie nadal wysokie :(
UsuńDziękuję za troskę i pochwałę metryczki :)
Pozdrowionka :)
Kochana, jak teraz się czujesz? Przystopowałaś lekko?
UsuńW miarę dobrze, bo trochę odpoczęłam na zwolnieniu. Poza tym - biorę leki, to ciśnienie opanowane.
UsuńNadal zagadka, z jakiego to powodu, bo wszystkie wyniki badań (cukier, cholesterol, usg, morfologia itd.) są w normie...
Pozdrowienia, Violko!
Świetny prezent! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń